Zielona niedziela

przez Ola @ Marzec 16, 2013

Kolor zielony stanie się jutro kolorem przewodnim i to nie tylko dlatego, że idzie wiosna, ale przede wszystkim z okazji Dnia św. Patryka - patrona Irlandii.

Wyświęcony na biskupa Patryk głosił wśród ludu dobre słowo, z powodzeniem otwierał kościoły i nawrócił na wiarę chrześcijańską całą północną, środkową oraz zachodnią część Zielonej Wyspy. Wedle legendy użył trójlistnej koniczyny, by wyjaśnić zgromadzonym istotę Trójcy Świętej, a teraz, właśnie ta roślina jest symbolem świętego Patryka i całej Irlandii…

Jego postać dorównuje popularnością świętemu Mikołajowi i świętemu Walentemu:) dlatego co roku, dzień 17 marca jest dla Irlandczyków dniem wolnym od pracy. Na znak jedności i solidarności mnóstwo ludzi ubiera się wtedy na zielono, bierze udział w ulicznych paradach i świętuje, pijąc m. in. swoje piwo, barwione oczywiście tego dnia na… zielono:)

Jeśli chodzi o irlandzkie piwo, to  wyróżnić można cztery i w kolejności alfabetycznej pierwszym będzie Beamish –  z charakterystyczną, azotową pianką, znane tam już od 1792 roku. Drugim i jednocześnie najbardziej popularnym jest widoczny na zdjęciu Guinness  ciemny, gorzkawy – typu porter, z niesamowicie kremową pianką…

Łagodniejszą i słodszą wersją Guinnessa jest, znane również w Polsce, piwo Murphy’s Irish Stout, określane jako „daleki krewny mleka czekoladowego”, a za to najstarsze, uważane jest piwo Kilkenny, które jak się okazuje od 2011 roku… dystrybuowane jest także w naszym kraju.

Ja z moim babskim podejściem do picia piwa, wprawiałam tutaj w osłupienie niejednego barmana, prosząc o Guinnessa z sokiem;) Początkowo nawet nie wiedzieli jak go podać, a teraz… pogodzili się już z tą nową tradycją, a co więcej, dekorują nim jeszcze na koniec… symboliczną koniczynkę:)

Jutro, w związku z tym irlandzkim świętem, znów zrobi się zielono i wszyscy, bez wyjątku… poczują się Irlandczykami:)

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz