Tarta ze szpinakiem

przez Ola @ Październik 13, 2012

Dziś muszę zapoznać Was z… tartą ze szpinakiem, która jest częstym gościem na moich obiadach… Mam nadzieję, że nie przekreślicie jej od razu z uwagi na ten „trawiasty” składnik, choć zdaję sobie sprawę, że nie każdy musi mieć z nim dobre wspomnienia… Początkowo znałam szpinak tylko z bajki – „Popeye”, a osobiście pierwszy raz spróbowałam kilkanaście lat temu, podany na ciepło… z jajkiem. To nie był mój smak! Długo więc nie należał do tych ulubionych składników, dopóki nie przygotowałam w domu tarty, według francuskiego przepisu…Tym razem zagrało wszystko i od tamtej pory, mogę ją robić z zamkniętymi oczami i trochę nieobiektywnie przyznaję,  że z każdym „wykonem” zbliżam się do mistrzostwa…

Jako dobroczynna roślina, szpinak przywieziony został do Europy z dawnej Persji, ale dopiero w XIX wieku zauważono jego zbawienne działanie. na organizm. Dzięki niemu chorzy szybko odzyskiwali siły i wracali do zdrowia. Po wojnie szpinak zdobył też uznanie amerykańskich farmerów i promowany był tam, tak samo często jak Coca-Cola… 

Dziś i my wiemy, że jest niesamowicie cenny dla naszego organizmu, a pod względem składników i soli mineralnych… bezkonkurencyjny. 100g szpinaku zawiera prawie 2,5 mg żelaza i prawie 50 mg witaminy C i… tylko 20 kal, dlatego dość tych słów wstępu… czas na przepis, który szczerze polecam i gwarantuję łatwość wykonania – wystarczy połączyć: 

175g mąki, 85g masła i 2 łyżki zimnej wody. Formujemy wszystko  na jednolitą masę i zostawiamy w lodówce na około 15min. Następnie, najlepiej w okrągłej formie wykładamy ciasto, aż po brzegi, nakłuwamy spód w kilku miejscach widelcem i podpiekamy w 180st. około 20min.   W tym czasie przesmażamy na patelni pokrojoną dużą cebule i ząbek czosnkua następnie dodajemy umyty, świeży szpinak (około 300g) lub   w ostateczności około 5-6 kulek, wcześniej rozmrożonego (brykiet). Dodajemy sól oraz pieprz do smaku i pokrywamy w całości spód podpieczonej tarty. Na wierzchu układamy przekrojone na pół koktajlowe pomidory lub plastry większych i posypujemy kostkami sera „typu feta”:), a na koniec rozbijamy cztery jajka, mieszamy z solą oraz pieprzem i zalewamy wierzch tarty. W takiej postaci wstawiamy do piekarnika i pieczemy kolejne 25min.

Potem już można tylko jeść i żałować, że się tak szybko kończy… Miłego weekendu!

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz