Spontaniczny zakup

przez Ola @ Sierpień 15, 2013

Idąc ostatnio na spacer do parku, kupiłam po drodze sukienkę, którą niespodziewanie zobaczyłam na wystawie w jednym z osiedlowych butików:) Na 10 min. przed zamknięciem sklepu, intuicja pokierowała mnie do środka, bym mogła ją przymierzyć… i to był mój dzień na zakupy!

Wkrótce okazało się, że sukienka pasuje idealnie i do tego kosztuje aż 40 funtów mniej niż dotychczas, więc nie mogłam jej tam tak po prostu zostawić;) Takie nieoczekiwane zakupy zawsze cieszą mnie najbardziej, ponieważ robione są bez zbędnego wysiłku         i bez żmudnych polowań, a co najważniejsze, tego typu nabytki… później naprawdę dobrze mi służą:) W parku oczywiście też byłam, tyle, że z… większą torbą;)

A… jak już wspomniałam o torbie, to… muszę też dodać, że bagaż spakowany do granic możliwości, stoi przy drzwiach, gotowy do drogi… Ja sama też przełączyłam się już na inny bieg, więc wszystko wskazuje na to, że nadszedł czas wakacyjnego wyjazdu ;D

Mam nadzieje, że Wy też wypoczywacie albo macie taki zamiar, dlatego życzę słońca w sercu i pozdrawiam ciepło…

Ahoj przygodo i do  napisania:)

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz