„Powrót na Broad Peak”
przez Ola @ Styczeń 15, 2015
Od dziecka czytanie książek to dla mnie przyjemność nad przyjemnościami, a chwile spędzone na wygodnej kanapie w ich towarzystwie, to coś, co tym bardziej teraz, w tym zabieganym życiu jest dla mnie prawdziwym luksusem…
Ten rok rozpoczęłam kolejną już książką Jacka Hugo-Badera. Znając jego wcześniejsze reportaże, a szczególnie ten temat, wiedziałam, że nie jest to beztroska lektura, ale nie sądziłam, że będzie mi się śniła po nocach…
Książka dokumentuje wyprawę na Broad Peak… kilka miesięcy po marcowej tragedii, która w zeszłym roku zatrzymała w górach na zawsze dwóch polskich wspinaczy – Macieja Berbekę i Tomasza Kowalskiego Zobacz tutaj
Nie mogliście o tym nie słyszeć, ponieważ na ich powrót czekała nie tylko Polska, ale i świat, chociaż jak już wiemy, niestety… na próżno.
Jacek Hugo-Bader znów jest naocznym świadkiem rzeczywistości, którą opisuje, ponieważ osobiście towarzyszy rodzinom zaginionych himalaistów w tej bolesnej dla nich wyprawie. Od samego początku wnikliwie obserwuje, szuka odpowiedzi na pytania, analizuje fakty i chcąc nie chcąc musi bezpośrednio odnieść się do tamtego dramatu…
Tym samym my, czytelnicy dostajemy wiele nowych informacji, których nie słyszeliśmy wcześniej w mediach i z tą wiedzą, przedstawioną w zwyczajny, a przez to tak bardzo wymowny sposób, tworzymy w głowach swój obraz tamtego feralnego zejścia z Broad Peak, naturalnie oceniając poszczególne zachowania…
Jednak nikomu z nas, nawet samemu autorowi nie udało się pozbyć postawionych wcześniej znaków zapytania… bo jak mówił ks. Józef Tischner „góry milczą, a wszystko, co milczy, nadaje się do przechowywania ludzkich tajemnic” i… oni właśnie je tam ze sobą zabrali.
Przeczytajcie!
Dodaj komentarz