Słowo do Słowa

Jeszcze parę lat temu perfumy dla panów nie miały żadnego słodkiego reprezentanta w grupie, ponieważ uważano, że jest to… zbyt kobiece. Wśród głównych nut to nie kwiaty, czy owoce, ale drzewo sandałowe, wanilia i piżmo były wiodącymi składnikami, jednak do czasu. Wszystko zmieniło się za sprawą Paco Rabanne, który w roku 2008 stworzył swój kultowy już męski zapach - 1 Million i oczarował nim nie tylko samych adresatów, ale także ich partnerki;)
Do dziś jest to wciąż jeden z najlepiej sprzedających się wód toaletowych i pewnie jeszcze długo pozostanie na swoim podium, ponieważ to właśnie on sprawił, że mężczyźni polubili słodkie nuty i z mniejszymi oporami podchodzą teraz do takich nowości…
Co ciekawe, ponoć Aleksander Wielki uwielbiał zapach róż, aromat kwiatu lotosu nosił na sobie Faraon, a japońscy Samurajowie oczywiście – kwiaty wiśni. Pomimo swoich upodobań, nikt nie kwestionował ich męskości, więc może właśnie teraz historia zatacza koło;) Ten obecny trend utrzymuje się cały czas, żeby nie powiedzieć nawet, że zyskuje coraz szersze grono wielbicieli. Mężczyźni odchodzą od tych schematycznych klasyfikacji i wybierają zapachy zdecydowanie odważniej niż ich ojcowie, czy dziadkowie, ponieważ teraz liczy się przede wszystkim to, co jest miłe dla nosa, a nie podział na męskie, czy damskie bukiety.
Wody po goleniu z lawendą, różą, czy jaśminem już nie szokują nabywców, a w połączeniu z ziołami tworzą naprawdę przyjemne kompozycje, które tej utartej klasyce dodają świeżości i skutecznie powiększają panom ich domowe kolekcje…

Do najchętniej kupowanych męskich zapachów w 2015 roku należy m. in.:
- 1 Million, a także Invictus od Paco Rabanne, ale tym wynikiem akurat nie jestem zaskoczona:)
- The Scent, Boss Orange oraz Boss Bottled i Boss Bottled Night od Hugo Bossa,
- Sauvage – Diora (to mój męski „faworyt” minionego roku)
- Le Male od Jeana Paula Gaultiera,
- Code – Georgio Armaniego,
- CK One od Calvina Kleina,
- Joop Homme i Joop Go oraz
- L’Eau d’Issey – Issey Miyake,
- Burberry Touch i…
- Lacoste Red 

Trafionych wyborów chłopaki:)