Lost Property Office

przez Ola @ Marzec 17, 2016

Nawet nie wiem ile rękawiczek i czapek „udało” mi się gdzieś zapodziać tej zimy…
Ostatnie zgubione nakrycie głowy było jednym z moich ulubionych, dlatego wciąż opłakuję tę stratę. Ale czym jest moja czapka wobec ponad 200 000 rzeczy, które co roku trafiają do londyńskiego biura rzeczy znalezionych przy Baker Street…

Lost Property Office

Uczciwi znalazcy przynoszą tam najwięcej telefonów (ok. 20 000), kluczy (ok. 10 000) i portfeli (ok. 12 000), ale zdarzają się też dużo bardziej oryginalne zguby jak np. naturalnych rozmiarów pluszowa małpa, drewniany zagłówek z podwójnego łóżka i maska gazowa, a także silikonowy implant, wózek inwalidzki, czy charakterystyczna peruka z londyńskiego sądu:))
Część z tych rzeczy szczęśliwie wraca do swoich właścicieli, a pozostałe, po upływie trzech miesięcy przekazywane są na cele charytatywne lub sprzedawane na specjalnych aukcjach…

Jeśli w komunikacji miejskiej można zostawić wielką afrykańską maskę, czy kopertę z 15 000 funtów, to co dopiero czapkę albo rękawiczki:)

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz