Łódź… z lotu ptaka

przez Ola @ Maj 16, 2013

Budzik zaterkotał już o godz. 3 rano, bym mogła dotrzeć na lotnisko na czas… Udało się! Sam lot odbył się zgodnie z planem, a dobra widoczność pozwoliła na zrobienie kilku zdjęć:) Te jeszcze w powietrzu…

A te już na ziemi…

Jestem w Łodzi, skąd pozdrawiam bardzo ciepło, dosłownie;)

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz