Kopenhaga, cz. 2

przez Ola @ Marzec 3, 2017

Zgodnie z obietnicą, zabieram Was dziś na drugą część mojej foto-relacji z pobytu w Kopenhadze, która pogodowo prawie wcale nie różni się od Londynu:)
Ale to nie pogoda była wtedy najważniejsza, dlatego ubrani na tzw. cebulę i z termosem gorącej herbaty w plecaku zwiedzaliśmy stolicę Danii kawałek po kawałku.
Spacerując tak od rana do wieczora, z równą przyjemnością chłonęliśmy zewnętrzne uroki miasta…

d51

d50

d59

d56

d45

d61

d36

d58

d40

d55

 jak i przytulne wnętrza…

d38

da

db

Po drodze zatrzymywaliśmy się na dłużej przy kilku turystycznych punktach miasta, m.in…

Nyhavn – historyczna część Kopenhagi z XVII w.

Amalienborg - Plac z kompleksem pałacowym, w tle protestancki Kościół św. Fryderyka, zwany marmurowym.

Amalienborg – Plac z kompleksem pałacowym, w tle protestancki Kościół św. Fryderyka, zwany marmurowym.

Pałac Amalienborg – obecna siedziba duńskiej rodziny królewskiej.

Cytadela - Kastallet - jedna z najlepiej zachowanych fortyfikacji w północnej Europie, wykorzystywana przez duńską armię.

Cytadela (Kastallet) jedna z najlepiej zachowanych fortyfikacji w północnej Europie, wykorzystywana przez duńską armię.

Rosenborg - dawny rezydencja królewska, otoczona parkiem Kongens Have - obecnie muzeum.

Rosenborg – dawna rezydencja królewska, otoczona parkiem Kongens Have – obecnie muzeum.

Pomnik Małej Syrenki

Den Lille Havfrue – pomink Małej Syrenki – Langelinie, Kopenhaga

Stock Exchange - koronkowa architektura do podziwiania, niestety tylko od zewnątrz...

Stock Exchange – koronkowa architektura do podziwiania, niestety tylko od zewnątrz…

Design Museum Denmark, Bredgade 68

Pałac Christiansborg - dawny zamek królewski, obecnie siedziba duńskiego Parlamentu, Prins Joergens Gaad 1.

Pałac Christiansborg – dawny zamek królewski, obecnie siedziba duńskiego Parlamentu, Prins Joergens Gaad 1.

Stroget - jedna z najdłuższych ulic handlowych w Europie o długości 1,1km

Stroget – jedna z najdłuższych ulic handlowych w Europie (1,1km)

Papiroen – duński „street food” w dawnej fabryce papieru – uczta dla podniebienia.

Kopenhaga z całym swoim dobrodziejstwem ma jeszcze jedną ogromną zaletę… bliskie sąsiedztwo Szwecji:) Nie mogliśmy tego nie wykorzystać, ale o tym już w przyszłym tygodniu…

Miłego weekendu!!!

2 komentarzy

Cześć Ola,
nie ma złej pogody, to tylko ludzie są źle ubrani:)
Fantastyczna podróż, klimat miejsca oddany na 100% (co prawda tam nie byłam, ale słyszało się co nieco:) i czytało)
Z niecierpliwości czekam na kolejne fotorelacje z podróży.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twego Małżona
Mańka

by Mariola on 6 marca 2017 at 09:26. Odpowiedz #

Ooo, dzięki serdeczne, Mańka! Pomimo brytyjskiej pogody i braku śniegu, na który trochę liczyłam to Kopenhaga nas urzekła… i z chęcią wrócimy tam jeszcze raz!!! Miłego dnia!!!

by Ola on 6 marca 2017 at 12:06. Odpowiedz #

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz