Foto – spacer, cz.6, czyli co oko widziało
przez Ola @ Maj 10, 2013
Czy to w Londynie, czy poza wystarczy rozejrzeć się bardziej wnikliwie, a materiał na zdjęcia sam wpada w obiektyw… Tak było, podczas codziennych, wielogodzinnych spacerów z moimi ostatnimi gośćmi.
Czas upłynął nam bardzo szybko, ale jak na ten krótki, zdecydowanie za krótki pobyt, sporo wspólnie zobaczyliśmy i sporo pamiątkowych fotek napstrykaliśmy… Niektóre z nich są tak charakterystyczne, że w ogóle nie muszę informować, gdzie zostały zrobione;)
Moja „wspomnieniowa foto – terapia” okazała się bardzo skuteczna i… już mi dużo lepiej;)
Dziś, serią tych kolorowych zdjęć zamykam rozdział dotyczący rodzinnej wizyty na Wyspach i… mam nadzieję, że miło Wam się ze mną spacerowało:) A, że pogoda dopisuje ( choć od środy różnie z tym bywa), to… gwarantuję, że jeszcze nie raz gdzieś Was ze sobą zabiorę;)
Miłego weekendu!
Dodaj komentarz