Słowo od… Joanny Bojańczyk

przez Ola @ Styczeń 12, 2014

 „(…) Nuisette, po polsku – halka (kawałek krojonego ze skosu jedwabiu nas cienkich ramiączkach, z koronką przy dekolcie). Było ich sporo w ostatniej kolekcji LouisaVuittona, na okładce francuskiego „Vogue” wystąpiła w takiej kreacji Victoria Beckham. Francuzki spierały się, czy toto w ogóle nadaje się do noszenia gdzie indziej niż na intymną kolację przy świecach we własnym domu. I doszły do wniosku, że się nie nadaje. Produkt nie został dopuszczony do użycia przez opinię publiczną. Nie dziwi mnie francuski konserwatyzm.  Bo oni, chociaż w kwestii mody pozwalają sobie na wiele, mają także stabilny i solidny system reguł zachowań publicznych. Występów w bieliźnie w nim nie przewidziano. A my, odreagowując surowość poprzedniego ustroju, lekko zagalopowaliśmy się w przekraczaniu granic, także przyzwoitości i dobrego smaku.

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz