Słowo do Słowa

Monako jest drugim, po Watykanie najmniejszym, niezależnym państwem na świecie…

Położone na zboczu Alp Nadmorskich, otoczone morzem jest rajem, ale głównie podatkowym… dla biznesmenów, artystów, czy sportowców,  ponieważ zwykły turysta widzi tam raczej tylko gęsto zabudowaną powierzchnię, której każdy metr kwadratowy jest wciąż na wagę złota. Co najgorsze, Monako wciąż się rozbudowuje, dlatego trzeba się było trochę natrudzić, by nie mieć dźwigu na każdym zdjęciu;)

Trudno w to uwierzyć, ale głównym celem naszej wizyty w tym mieście – państwie był tor uliczny Formuły 1, który co roku przyciąga fanów wyścigów samochodowych, a który do tej pory, mogliśmy widzieć tylko w telewizji. Grand Prix Monako organizowane jest od 1950 roku.

Podczas majowego wyścigu, kierowcy Formuły 1 robią 78 okrążeń, pokonując tym samym aż 260km i przejeżdżając między innymi tym tunelem.

Łączy on dzielnicę La Condamine z Monte Carlo i sąsiaduje z Portem Herkulesa, przygotowanym na przyjęcie nawet 700 jednostek, gdzie można przyjemnie odpocząć w zaciszu tamtejszej mariny. Mówiąc o Monte Carlo i Formule 1, to od razu na myśl przychodzi kolejny rajd samochodowy, tyle, że po górskich drogach południowej Francji, organizowany w styczniu, od 1911 roku i którego meta znajduje się właśnie w Monako.

Jedyną publiczną plażą w mieście jest plaża Larvotto, dzięki której w tak ściśle zabudowanym mieście można jeszcze cieszyć się prawdziwe wakacyjną atmosferą i tym niesamowitym lazurem wody…

Monako to także rodzina królewska, dlatego zajrzeliśmy na wzgórze, zwane Skałą Monakijską, by zobaczyć z bliska Pałac Książęcy rodzinny Grimaldich, gdzie obecnie mieszka urzędujący syn Rainera III i Grace Kelly – Książę Albert II ze swoją świtą oraz członkami rządu.

Po lewej stronie pałacu rozciąga się panorama jednej z czterech dzielnic Monako – Fontvieille, gdzie podobno mieszka też brytyjski kierowca Formuły 1 – Lewis Hamilton,

a po przeciwnej stronie – panorama portu, która zatrzymuje zwiedzających na trochę dłużej, podobnie jak spacer wąskimi uliczkami miasta…

Monako to także kasyno – Palace du Casino, znanego m.in. z filmów o Jamesie Bondzie, do którego udało nam się nawet zajrzeć, czego nie wolno robić członkom rodziny królewskiej ani obywatelom Monako. Wnętrza jak na pałac przystało, robią wrażenie:)

Praktyczne informacje:
1. Podróż pociągiem z Nicei do Monako zajmuje tylko 20 min. a bilet w jedną stronę kosztuje €4.10. Najlepiej usiąść po lewej stronie, zgodnie z kierunkiem jazdy, ponieważ trasa prowadzi wzdłuż linii brzegowej i ładne widoki… gwarantowane.
2. W dzielnicy Fontvieille znajduje się rosarium – ogród upamiętniający tragicznie zmarłą Grace Kelly, który ma w swoich granicach aż 8 tys. kwiatowych krzewów.
3. Tuż obok bramy wejściowej egzotycznego ogrodu znajduje się droga na 550m wzgórze, nazywane – „Głową psa”, skąd można podziwiać panoramę Monako, pobliskiego Menton, a nawet sąsiednich Włoch.