Słowo od… Piotra Pietuchy
przez Ola @ Czerwiec 18, 2017
„Podczas mojej pierwszej podróży do Włoch poprosiłem Manuelę, obytą z językami romańskimi, o zamówienie kawy. Przyniosła maciupki kubeczek, na którego dnie majaczyło czarne bagienko.
Przyzwyczajony do kubasów lurowatej szwedzkiej kawy spytałem z wyrzutem. Wypiłaś?! Nigdy wcześniej nie widziałem espresso.”
Dodaj komentarz