Słowo od… Roberta Kupisza

przez Ola @ Sierpień 10, 2014

„Polscy mężczyźni często nie umiejętnie mieszają style. Do garnituru noszą buty a la sportowe (…), na siłowni ćwiczą w trampkach, na spacer idą w butach do biegania. A tu klucz jest prosty. Stylowemu facetowi wystarczają: eleganckie, skórzane,  lekko zaokrąglone pantofle, trampki lub tenisówki, miękkie mokasyny oraz buty sportowe. Dobrej jakości,  w jednym kolorze,  nie udziwnione, na zwykłej, nie cienkiej podeszwie,  bez napisów i ozdób. No i trzeba je właściwie umieć dobrać do sytuacji.
To bywa trudne również z tego powodu, że mężczyźni długo czują się chłopcami. Dobrze im w strojach z ulubionych czasów,  gdy stawiali wigwamy albo pod Połoniną Caryńską jedli z aluminiowej menażki.
Wątek turystyczny w postaci bluzy moro, parcianego paska albo praktycznej nerki zręcznie przenoszą na ul. Msrszalkowską. I tego nie rozumieją ich koledzy z Nowego Jorku lub Mediolanu”

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz