Słowo od… Roberta Kupisza
przez Ola @ Sierpień 13, 2017
„(…) Na ulicy wpadł na mnie śniady chłopak i z akcentem wydusił „Kupisz!”. Ludzie często mnie rozpoznają i było mi miło, że nawet imigrant mnie kojarzy, a on pokazuje torbę i powtarza: „Kupisz kołdrę?” Myślałem, że się popłaczę ze śmiechu.”
Dodaj komentarz