Słowo od… Magdaleny Popławskiej

przez Ola @ Czerwiec 15, 2014

„(…) Na początku drugiego roku studiów definitywnie przestałam jeść mięso. Od dawna dojrzewałam do tej decyzji, ale najpierw musiałam wyjechać z domu, zacząć samodzielne życie. Świadomie nad sobą pracowałam aż mięso przestało mi smakować, było dla mnie wstrętną padliną. Wychowywałam się na „Animalsie”, więc zawsze kojarzyło mi się z cierpieniem zwierząt, a nie z dobrym obiadem. Tym bardziej teraz, w tych fabrykach mięsa, na sterydach i antybiotykach, to po prostu niezdrowe.”

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz