Słowo od… Julii Marcell
przez Ola @ Lipiec 3, 2016
„Po trzydziestce przestałam się zamartwiać upływającym czasem i tym jak on na mnie wpływa. Zaakceptowałam, że się zmieniam, a nawet, a nawet zaczęłam lubić te zmiany. Dziś myślę, że nie chciałabym się cofnąć do czasów nastoletnich czy dwudziestoletnich, bo teraz czuję się o wiele bardziej komfortowo sama ze sobą. Zaczęłam bardziej interesować się tym, co się wokół mnie dzieje, pisać o tym, jak wygląda moje pokolenie, moje miasto, mój kraj. Przestałam marzyć o niezdobytych krainach i sukcesach, które majaczą gdzieś na horyzoncie i zapragnęłam być tu i teraz, poznać miejsce i okoliczności, w których przyszło mi żyć i przy okazji zdumiało mnie, jak wiele jest jeszcze do odkrycia i kal mało wiem (…)”
.
Dodaj komentarz