Słowo od… Ewy Ewart
przez Ola @ Grudzień 17, 2017
„Kiedyś wokół mnie był tłum. Miałam chyba dużą potrzebę potwierdzania własnej wartości w oczach innych. Gromadziłam ludzi, oczekując od nich pozytywnej odpowiedzi. Przez lata, z racji mojej pracy, poznałam jednak wiele historii, które dawały mi dużo do myślenia na temat moich relacji.
W pewnym momencie radykalnie zweryfikowałam przyjaciół, którzy wcale się nimi nie okazali, a odkryłam znajomych, którzy nieoczekiwanie dla mnie samej okazali się bliscy.”
Dodaj komentarz