Słowo od… Agnieszki Żulewskiej
przez Ola @ Wrzesień 3, 2017
„Uprawiam cichą obserwację świata. Wychowałam się na wsi niedaleko Opola, dlatego nie mam w sobie tego miejskiego biegu. Nie nudzę się z sobą. Radość przynoszą mi zwykłe, proste czynności jak jazda rowerem nocą po mieście. Przekonałam się, że to nie obecność na Fejsie daje kolejne możliwości spotkań z ludźmi i prawdziwą ciekawość tego, co u nich słychać. Bo tego nie wiem! Oni też nie wiedzą i dzięki tak rozłożonym siłom można rozmawiać. Dziwić się, opisywać przygody, a nie iść na łatwiznę, pokazując historyjkę zdjęciową. W zasadzie można wszystko. Wsiąść w jakiś pociąg i już nigdy nie wrócić.”
Dodaj komentarz