Oszczędność czasu, czyli… wszystko na raz…

przez Ola @ Październik 1, 2012

a

Anglicy oszczędzają czas na czym mogą, dlatego między innymi kobiety wyspecjalizowały się już w miejskim makijażu. Nie tracą w domu pięciu, czy dziesięciu minut, które mogą przeznaczyć na dodatkową drzemkę… tylko przeobrażają się podczas jazdy autobusem lub metrem. Czasem na tyle mocno, że mam wrażenie, że zupełnie z kimś innym wsiadałam…

Japończycy, nakładanie makijażu uważają za czynność bardzo intymną… i chyba dobrze by było dla nas wszystkich, żeby na całym świecie taką pozostała… Ale teraz właśnie prezentowanie swojej kosmetyczki współpasażerom jest w modzie i pewnie taki widok będzie poszerzał kręgi, a nie je zmniejszał i to bez żadnego skrępowania… 

Ja oczywiście nie mam nic przeciwko oszczędnościom, ale najgorsze jest to, że czas oszczędza się tutaj również na myciu zębów… i zamiast stać ze szczoteczką w łazience przez kilka minut… wolą żuć gumę… Niedługo nie pozostanie im nic innego jak zafundować sobie nowe, lśniące ząbki… bo przy takim stanie rzeczy… to te obecne długo nie pociągną… Początkowy wydatek na protezę zwróci się jednak szybko, ponieważ do ich pielęgnacji znowu nie potrzeba dużo czasu i wystarczy tylko… szklanka z wodą oraz „corega tabs” :) 

To oszukiwanie czasu, zauważam codziennie, ale hitem dzisiejszego poranka był dla mnie widok kierowcy, który w swoim samochodzie używał maszynki do golenia… podczas jazdy! Kto da więcej?

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz