Miesiąc w obiektywie – Sierpień 2018
przez Ola @ Wrzesień 7, 2018
Gdybym tylko jednym słowem chciała opisać SIERPIEŃ to wyraz… nadgodziny byłby tu najbardziej trafiony:) Na szczęście ten zwariowany czas w pracy mam już za sobą, przede mną za to wolny weekend z lekturą Kasi Nosowskiej oraz zasłużony urlop,
ale tu i teraz… czas na podsumowanie minionego miesiąca. A zaczęło się wizytą w budynku Walkie Talkie, gdzie można popatrzeć na Londyn z innej perspektywy zobacz tutaj
Odwiedziłam to miejsce po raz pierwszy, ale jak się później okazało nie po raz ostatni w ciągu następnych 30 dni:)
W dalszej części miesiąca udało mi się spotkać ze znajomymi, którzy na co dzień mieszkają w Brukseli, gdzie Parlament Europejski jest ich drugim domem, a chwilę później znów realizowaliśmy się w roli miejskich przewodników dla naszego łódzkiego gościa, przy okazji samemu zwiedzając:)
Symbolicznie pożegnaliśmy lato na Notting Hill Carnival
i zajrzeliśmy tam, gdzie już nas dawno nie było:)
Nie da się nie zauważyć, że z miesiąca na miesiąc Londyn zmienia swoje oblicze, niestety na gorsze:) Niedługo szklane domy, które rosną w centrum jak przysłowiowe grzyby po deszczu, zastąpią tradycyjne angielskie budownictwo, ich bliskość pozwoli na wymianę sąsiedzkiego uścisku przez okno, a ich wysokość sprawi, że spacerowiczom zabraknie dziennego światła…
W naszym domowym kinie obejrzeliśmy poruszający film Joanny i Krzysztofa Krauze – „Ptaki śpiewają w Kigali”, ciekawy dokument – „Nokia. Łączyliśmy ludzi.” oraz kolejny serial kryminalny, tym razem prosto z Helsinek – „Karppi”. Na koniec moich sierpniowych wspomnień dodam tylko, że niespodziewanie staliśmy się posiadaczami dwóch jednośladów:)
W związku z tym liczę na piękna pogodę i choć tak gorące lato już na Wyspy nie wróci, to cudne, wrześniowe słońce wciąż napawa optymizmem,
czego i Wam z całego serca życzę…
Dodaj komentarz