Miesiąc w obiektywie – Grudzień’ 19
przez Ola @ Styczeń 7, 2020
Uwielbiam myśleć o Świętach jak wiem, że nie będę ich spędzać w Londynie;) Wtedy o wiele bardziej cieszy mnie grudniowa atmosfera nad Tamizą, odliczanie do wyjazdu,
a w końcu mój wkład w dekorowanie mieszkania, tym razem tego polskiego…
Co ciekawe, już latem było wiadomo, że ten wyjątkowy czas spędzimy w Gdyni z naszymi rodzicami i jak tylko kupiliśmy bilety, to zaczęliśmy planowanie pierwszego Bożego Narodzenia w szczegółach… aż nadszedł pierwszy zimowego dzień urlopu;)
Poza trójmiejskim Jarmarkiem Bożonarodzeniowym, przedświąteczną atmosferę stworzył nam dodatkowo zespół Zakopower swoim koncertem kolęd i pastorałek w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Było pięknie!
Udało nam się wygospodarować łącznie dwa tygodnie urlopu i wykorzystać go owocnie na tradycyjne świętowanie przy stole
jak również… na wspólne spacery nad morzem…
W ramach zaplanowanych wyjazdów, zaraz po Świętach wybraliśmy się do stolicy, przypomnieć sobie Warszawę, która przez ponad dwa lata była naszym domem. Pomimo upływu czasu, z przyjemnością stwierdzam, że miłość do miasta nie minęła, dlatego znów czułam się tam jak u siebie. O dekoracjach jakie przygotował Wilanów, czy Stare Miasto jeszcze długo będzie się mówiło a, sam Londyn… może sobie tylko o takich pomarzyć;))
Niestety, pogoda w obu miastach się nie podpisała, a wizyty, zarówno na Północy jak i w centrum kraju, minęły nam bez śniegu i słońca. Ale, do trzech razy sztuka i tak, na ostatnim etapie naszego urlopu, podczas zwiedzania Budapesztu, nagrodziła nas hojnie błękitem nieba i w takiej iście marcowej aurze przywitaliśmy Nowy 2020 Rok!!!
Żegnając GRUDZIEŃ tym subiektywnym podsumowaniem, podzielę się jeszcze moimi księgarskimi wyborami minionego miesiąca…
i tym, co udało mi się złowić w… kosmetyczne sieci.
Wszystkiego dobrego na te kolejne dwanaście miesięcy!!!
Dodaj komentarz