Mała wielka pielęgnacja…
przez Ola @ Marzec 29, 2016
Od dawna moimi ulubionymi kosmetykami do pielęgnacji twarzy jest francuska marka – La Roche Posay, Avene oraz Eucerin, a także amerykańska – Origins, o czym już wielokrotnie wspominałam, ponieważ są przyjazne dla skóry i pozbawione chemicznych składniki. Ale do grona moich ulubieńców dołączyły ostatnio… kremy do twarzy polskiej firmy Tołpa.
Zgodnie z filozofią marki „suma małych rzeczy daje duży efekt”, dlatego stosują tylko naturalne składniki, z których żaden nie znalazł się tam przypadkowo i co istotne dla nas i naszej skory, próżno szukać w nich sztucznych barwników, oleju parafinowego, parabenów, czy silikonów. W związku z powyższym, w przeciwieństwie do innych popularnych kosmetyków na rynku, należy je zużyć w ciągu trzech miesięcy od otwarcia.
Opakowania wszystkich produktów są mini poradnikiem na temat codziennej pielęgnacji i stanowią ciekawą lekturę na temat ich głównych składników roślinnych.
Polecam!
.
8 komentarzy
Żele myjące z Tołpy są dla mnie najlepsze. Bardzo dobrze oczyszczają skórę i przygotowują ją do nałożenia kremu nawilżającego. Ostatnio odkryłam kremy z aloesem z forever-kosmetyki.pl, które bardzo dobrze się u mnie sprawdzają.
by Helena on 30 kwietnia 2020 at 12:20. #
Dziękuję za wiadomość i pozdrawiam ciepło z deszczowego Trójmiasta!
by Ola on 1 maja 2020 at 16:46. #
Bardzo lubię tę kremy do twarzy. Stosuję po niej lekki żel aloesowy i jestem bardzo zadowolona z efektu.
https://www.foreveraloes.eu/
by Paulina on 19 kwietnia 2020 at 16:35. #
Witaj Paulino! Ja kupiłam niedawno krem regenerujący z olejem z czarnuszki i dla mojej wrażliwej oraz suchej skóry, ta propozycja Tołpy działa jak kompres, a jego zapach to już dodatkowy bonus.
Pozdrawiam serdecznie!
by Ola on 19 kwietnia 2020 at 19:13. #
Korzystałam z kosmetyków firmy Tolpa i były takie sobie. Teraz używam kosmetyków firmy Forever Living na bazie aloesu i jestem bardzo zadowolona :)
by Kamila on 6 kwietnia 2020 at 17:09. #
Dziękuje za informację o Forever Living, chętnie wypróbuję, szczególnie, że aloes może być zbawienny dla mojej wrażliwej skóry, choć osobiście jestem prawdziwą fanką produktów Tołopy;)
Pozdrawiam serdecznie!
by Ola on 6 kwietnia 2020 at 19:13. #
Jak dla mnie te kosmetyki są wspaniałe. I to hasło „mała wielka pielęgnacja…” :) Wersje w mini opakowaniach często zabieram ze sobą w podróż.
Pozdrawiam!
http://monikaolgaczyta.blogspot.com/
by Monika on 29 marca 2016 at 19:24. #
Witaj Monika!
W pełni się z Tobą zgadzam!Produkty marki naprawdę gwarantują to, co obiecują na swoich opakowaniach, dlatego oprócz książek będę musiała znaleźć miejsce w walizce na… Tołpę:)) Pozdrawiam serdecznie!
by Ola on 29 marca 2016 at 21:35. #