Magiczna kropla, czyli… skin booster
przez Ola @ Kwiecień 19, 2017
Jak powszechnie wiadomo lubimy przywiązywać się do rzeczy. I o ile taka ogólnie pojęta lojalność jest w cenie, to wierność tym samym kosmetykom już niekoniecznie. Wszystko przez składniki, które aplikowane skórze miesiącami przyzwyczaja ją do siebie na tyle, że trudno później dostrzec widoczne różnice w ich stosowaniu. W związku z powyższym, poleca się używać ten sam krem tylko do trzech opakowań, następnie zmienić na inny, a po krótkiej przerwie znów wrócić do poprzedniego jeśli był tym naszym numerem 1. Teraz, odkąd pojawiły się na rynku kosmetycznym tzw. boostery nie musimy kupować nowego kremu tak często, ponieważ dzięki nim, nasz ulubiony zyskuje dodatkową funkcję. Wystarczy tylko dodać do niego kilka kropel wybranego przez siebie boostera (np. odżywczy, rozświetlający, czy regenerujący) i… będzie jak nowy;)
Te poniższe najbardziej przypadły do gustu mojej skórze… i polecam je szczególnie teraz, kiedy twarz nie do końca jeszcze czuje na sobie wiosnę.
Booster to nic innego jak skoncentrowana esencja, zawierająca najczęściej wyciągi z roślin, witaminę C, czy kwas hialuronowy. Konsystencja olejku sprawia, że skóra jest dobrze nawilżona dzięki czemu lepiej wchłania dodatkowy kosmetyk, który wnikając w głębsze warstwy skóry, regeneruje ją od środka. Obecnie, rynek kosmetyczny obrodził w tego typu produkty, dlatego naprawdę mamy w czym wybierać…
Dodaj komentarz