Słowo od… Olgi Lipińskiej

przez Ola @ Kwiecień 28, 2013

„(…) Mamy coraz mniejsze wymagania, większości moich rodaków jest wszystko jedno czy coś jest wykonane dobrze, czy byle jak. W zalewie tandetnych seriali i sztuczek dobrzy aktorzy zjeżdżają zawodowo po równi pochyłej. Publisia, która nie wymaga nic więcej od sztuki, tylko żeby było prawdziwe jak w życiu, nudzi się i tez zjeżdża umysłowo po równi jak wyżej, nie wie jak żyć, i pyta o to premiera. A to właśnie sztuka ma pokazywać drogi, idee, poruszać ludzi, uczyć żyć.

Animatorzy sztuki, artyści, wielcy pisarze, poeci mają odpowiadać zjadaczom chleba, co jest naprawdę ważne i jak żyć. Oni, a nie premier. O tym mówią Szekspir, Molier, Wyspiański, Słowacki, Fredro, Gogol, Czechow – wymieniam tych oczywistych i ważnych dla sztuki i teatru. Tych, których tak bardzo nam brakuje. Bardzo nam brakuje wielkiego ducha, który przeciwstawi tandecie frustracji i bylejakości życia jakąś ideę (…).”

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz