Słowo od… Marka Niedźwieckiego
przez Ola @ Listopad 17, 2013
„W domu wskakuję w crocksy, T-shirt i ciuchy piżamowe. Dlatego też nie otwieram nikomu, chyba, że jestem umówiony (…) Bywa, że przez dzień, dwa mam wyłączony telefon. Kiedyś kolega zapytał mnie: Jak to możliwe, że miałeś wyłączoną komórkę, przecież w tym czasie mógł zadzwonić do Ciebie najważniejszy telefon życia? Ja odpowiedziałem mu: Ale ja na taki nie czekam…„
Dodaj komentarz