Słowo do Słowa

Od jakiegoś czasu coraz częściej spotykam mężczyzn robiących zakupy dla swoich partnerek. Cieszy mnie to ogromnie, ponieważ w dziale z kosmetykami, czy w sekcji z produktami do skóry, to wciąż niecodzienny widok, choć… z tendencją wzrostową:) Widać, że nie straszne im wyzwania:) i są gotowi do poświęceń, by zaskoczyć czymś innym niż tylko perfumami. W wyborze właściwego tuszu do rzęs, czy lakieru do paznokci panowie pomagają sobie jak tylko mogą… a to listą napisaną odręcznie, a to zdjęciami produktów zrobionymi w domu, internetem w telefonie, a w końcu nieśmiałym pytaniem o pomoc. Wszystko po to, by móc zrobić niespodziankę bliskiej osobie…

I pomyśleć, że są wśród nich też i tacy mężczyźni, którzy nie robią w domu prania, nie używają żelazka lub nie myją podłogi, bo… nie wiedzą jak się do tego zabrać:( Współczuję szczerze wszystkim paniom, które na co dzień muszą doświadczać tego osobiście, ale… niestety często same fundują sobie taki los… My, kobiety uważamy przecież, że same zrobimy to lepiej, dlatego partnerzy nie mają nawet szansy spróbować… prawda? Prawda, dlatego Kobitki apeluję do Was… dajcie się mile zaskoczyć, nie tylko w Walentynki, ale przede wszystkim dajcie sobie pomóc… bo to dużo cenniejsze niż prezenty same w sobie!

Tą odezwą do narodu kończę na dziś, życząc Wam już teraz udanego weekendu, a ja pędzę się pakować na jutrzejszy wyjazd do kraju;)

Aaa… jeszcze jedno dziś jest Tłusty Czwartek, więc czas na pączki i faworki. Nieważne, że kalorie jednego pączka z dżemem trzeba będzie spalać później wchodząc przez 20 min. po schodach, czy sprzątając przez 2,5 godziny… Taki dzień, więc trzeba podążać za tradycją;) Smacznego!!!