Miesiąc w obiektywie – STYCZEŃ’ 16

przez Ola @ Luty 1, 2016

Miesiąc w obiektywie

Chociaż nie doczekałam w Polsce białych Świąt i Nowego Roku, to ogromnie się cieszę, że udało nam się przyjechać w tym wyjątkowym czasie, spotkać z rodziną i mnóstwem innych osób przy okazji…

Słowo do słowa - Styczeń' 16

Pomimo dość napiętego harmonogramu wizyt i przejazdów między miastami, mogliśmy też posiedzieć w domowym zaciszu, porozmawiać od serca z najbliższymi, pospacerować z aparatem…

Księży Młyn, Łódź

Park Źródliska, Łódź

i odpocząć tak jak chcieliśmy. Już teraz wiem, że Wielkanoc też będzie polska:))

Gra towarzyska - Double

Naładowane pozytywnie „akumulatory” zabraliśmy ze sobą na Wyspy… dlatego grzały nas skutecznie w drodze do Warszawy, kiedy termometry zjechały do – 18st. Czekający tam samolot nie miał tyle szczęścia co my i potrzebował dodatkowej reanimacji przed startem:)

Warszawa Okęcie - odmrażanie samolotu:)

Londyn w pierwszą niedzielę roku był spokojniejszy niż zawsze,

New Change, London

co z pewnością ułatwiło pracę ekipie filmowej, która akurat wtedy zjechała na Fleet Street.

Ekipa filmowa na Fleet Street, Londyn

Coś się kręci... czyli ekipa filmowa na Fleet Street, Londyn

Tradycyjnie, angielska pogoda nie zrobiła nikomu noworocznego prezentu i jak zwykle chmury na niebie słały się gęsto,

3i

więc rozgrzewająca kawa w nowym miejscu była jak najbardziej… na miejscu:)

Coffee time

Jeden dzień wystarczył, by zaadoptować się do codzienności i ruszyć do swoich obowiązków. Na szczęście nie samą pracą człowiek żyje i od godz. 14.30 jestem już poza nią i mam długie popołudnia dla siebie. Wtedy np. czytam…

"Statystyczny Polak to nie ja... Ja czytam książki"

Obecnie na liście są u mnie kryminalne historie PRLu, czyli „Czarna Wołga” – Przemysława Semczuka i lektury szkolne sprzed lat… jak np. „Sezonowa miłość” – Gabrieli Zapolskiej:)

"Czarna Wołga" - ebook Przemysław Semczuk

Oglądałam też stare filmy np. „Tam i z powrotem”, „Niebezpieczna metoda”, czy musical „New York, New York”, co było idealną propozycją na mroźne wieczory.

Mroźny Londyn

Oczywiście my się zimy nie boimy, dlatego jak tylko zawitała pewnej styczniowej niedzieli do Londka, to szczerze ucieszyła moje oczy:)

Śnieg w Londynie

Ze śniegiem za oknem czy bez niskie temperatury zachęcały do rozgrzewających kąpieli,

EPSOM bath salt

kuchennych eksperymentów,

2b

i serwowania porcji zdrowia w zwykłej szklance.

Koktajl bananowy z nasionami chia

Zielony koktajl ze szpinakiem i kiwi

Nie zabrakło także towarzyskich spotkań

2a

i mojego aparatu, gdy coś ciekawego działo się w mieście (np. przy dodatkowej porcji światła, którą Londyn otrzymał w ramach projektu „Lumiere Festival”)

London Lumiere Festival

A teraz prawdziwe kwiaty kolorują nam rzeczywistość i zapowiadają szybką wiosnę!!!

1f

Jako ciekawostkę dodam, że w pierwszy weekend 2016 można już było kupić wielkanocne słodycze, natomiast… ostatni poniedziałek miesiąca uchodzi tu za najbardziej depresyjny dzień roku i nazywany jest Blue Monday! Doszedł do tego w swoich badaniach brytyjski psycholog – Cliff Arnall, więc chyba stąd ta nadwyżka czekolady w sklepach:)) Tak, czy tak… to nie dajcie się humorom innych, uciekajcie jak najdalej od tzw. wampirów energetycznych i… cieszcie się nowym miesiącem, który ma aż 29 dni!!! Udanego lutego!!!

 

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz