Smakując życie, czyli… moje francuskie wakacje, cz. 9 – Puigcerda

przez Ola @ Listopad 19, 2015

Tak jak wspominałam w zeszłym tygodniu, nasz plan wycieczki żółtym pociągiem – La Petit Train Jaune, z przyczyn technicznych musiał ulec częściowej modyfikacji:( Akurat teraz, na całej trasie przejazdu z Villefranche-de-Conflet do Latour de Carol trwa remont torów i do końca grudnia będzie kursowała tam tylko komunikacja zastępcza. Autobus zatrzymuje się na każdej stacji i na ile to tylko możliwe, odtwarza 63 kilometry trasy pociągu jak na godnego zastępcę przystało. Największą różnicą jest to, że te cudne, górskie panoramy są już bardziej ograniczone widokowo, ponieważ autobus, w przeciwieństwie do pociągu nie posiada miejscówek z otwartym dachem.

20

Wiedząc wcześniej że nie uda nam się zrealizować planu A, to wprowadziliśmy w życie plan B i wysiedliśmy dwa przystanki wcześniej przed stacją końcową, w miejscowości Bourg- Madame 

26

22

ponieważ stamtąd tylko kilometr dzielił nas od… Hiszpanii:))

23

I tak, spędzając wakacje w obcym kraju, trafiliśmy do jeszcze bardziej obcego – na dodatek pieszo, ale klimat miejsca oraz jego pogodni mieszkańcy sprawiły, że już pod koniec dnia czuliśmy się tam udomowieni:))

1

2

3

24

27

25

Puigcerda, bo o niej mowa, została założona w 1177 roku i jest największym miasteczkiem w tej dolinie. Od Barcelony dzieli ją mniej niż 120 kilometrów, a odwiedzających gości słońcem, cudnymi widokami i lokalnymi pysznościami…

29

37

5

6

7

Ścisłe centrum mieści się na wyższym poziomie, gdzie można wejść schodami lub podjechać przeszklonym wagonikiem, bezpłatnie, z którego można podziwiać panoramę gór i samego miasteczka.

21

8

9

36

11

12

14

13

10

Niedaleko od głównego placu znajduje się park ze sztucznym jeziorem, które idealnie wpisuje się w to malownicze otoczenie. My niestety, nie mieliśmy wtedy zbyt dużo czasu na kontemplowanie przyrody, ponieważ musieliśmy jeszcze wrócić do… Francji, ale zdążyliśmy zauważyć złotą jesień i zachwycić się okolicą…

32

38a

16

15

W Puigcerdzie gościliśmy do późnego popołudnia, by wrócić również pieszą drogą do Bourg-Madame, a stamtąd już ostatnim autobusem do Perpignan. Po trasie mijaliśmy mnóstwo innych, równie miłych dla oka zakątków i nie muszę dodawać, że czas minął nam tam zbyt szybko.

17

19

18

Wciąż nie mogę uwierzyć, że w ciągu 36 godzin udało nam się być w trzech krajach Europy, choć ten trzeci był nam wtedy najmniej potrzebny:))

Praktyczne informacje:
1. Z Perpignan do Villefranche-de-Conflet jest ponad 50 km, a stamtąd taki sam odcinek drogi do Bourg – Madame. Jeśli ktoś nie chce jechać trasą żółtego pociągu to proponuję od razu wybrać autobusy za €1 (bus1euro.cd66.fr) i tym bardziej zwiedzać różne zakątki Francji.

2. Mieszkańcy hiszpańskiej Puigcerdy są bardzo pogodni i… bardzo uczynni. Brak możliwości dogadania się słowami, chętnie zamieniają na gesty, czego doświadczyliśmy w jednej z tamtejszych restauracji… Kelnerka, opisując jedno z dań naśladowała przy stoliku odgłosy barana, dzięki czemu przez chwilę skupiliśmy na sobie uwagę całego otoczenia:) To był nie tylko teatr jednego aktora, ale prawdziwy cyrk:))

Cdn…

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz