Słowo do Słowa

Dolina Strążyska 

To jedna z najchętniej odwiedzanych dolin w Tatrzańskim Parku Narodowym. Jej łagodne ukształtowanie terenu pozwala na krótkie, rodzinne spacery, ale również i na te bardziej wyczerpujące wędrówki, ponieważ właśnie tam rozpoczyna się pierwszy etap w drodze na Giewont. Dolina Strążyska swoją nazwę wzięła od słowa „strąga”, co w gwarze góralskiej oznacza wydzielone miejsce do dojenia owiec.

Najprostszy odcinek trasy kończy się na Polanie Strążyskiej (1029m n.p.m.), gdzie można odpocząć, patrząc sobie na góry…

lub zjeść coś ciepłego przed dalszą wędrówką w bufecie turystycznym – niewielkim, ale za to otwartym „od skowronka do sowy”:)

Nasz spacer kontynuowaliśmy już czarnym szlakiem dochodząc do Czerwonej Przełęczy (1300m n.p.m), skręcając dalej na… Sarnią Skałę (1377m n.p.m.),

by obejrzeć sobie panoramę Tatr już na samym szczycie…

Do Zakopanego wracaliśmy żółtym szlakiem przez Dolinę Białego, która od 1954 roku jest ścisłym rezerwatem przyrody.

Zaplanowaną na ten dzień trasę skończyliśmy przy skoczni narciarskiej, a stamtąd mieliśmy już zaledwie parę kroków do restauracji, w której 10 lat temu jedliśmy nasz „weselny” obiad…

dlatego postanowiliśmy wstąpić tam, przy okazji okrągłej rocznicy i odświeżyć te wspomnienia…

Udało nam się zająć dokładnie te same miejsca, co wtedy, a cudowna atmosfera, z góralską muzyką w tle oraz przepysznym jedzeniem sprawiły, że rozsiedliśmy się tam na dłużej… aż do późnego wieczora:)

Cdn…