Bliżej natury w National History Museum

przez Ola @ Wrzesień 30, 2012

Londyńskie Muzeum Historii Naturalnej przy Cromwell Road sąsiaduje z Muzeum Techniki oraz Muzeum Victorii i Alberta. 

Znajduje się w niesamowicie pięknym budynku, w modnej dzielnicy South Kensington, na południu Londynu i jest to kolejne miejsce na liście turystycznych atrakcji, które mogę zwiedzać przy każdej możliwej okazji, więc i wczorajszą wizytę (trudno stwierdzić którą w ogóle), zaliczam do bardzo pouczających…

Warto wspomnieć, że muzeum zostało otwarte w 1881 roku i zaprasza na zwiedzanie   aż pięciu, głównych działów (paleontologia, botanika, entomologia, mineralogia i zoologia), w których łącznie udostępniono około 70 milionów eksponatów. Z uwagi na ten ogrom ciekawych okazów, nie ma fizycznej możliwości, by obejrzeć wszystko wnikliwie jednego dnia… dlatego tak chętnie tam wracam za każdym razem, przy okazji wizyt z gośćmi, by móc dalej poszerzać swoje horyzonty:)

Na powitanie zwiedzających, w głównym holu budynku, stoi naturalnej wielkości odlew szkieletu diplodoka, który w takiej postaci, stanowi niemałą atrakcję, szczególnie dla małych odkrywców… Już na początku zwiedzania, w dziale poświęconym dinozaurom, odwiedzający spotykają ruszającego się i ryczącego tyranozaura, który jest tam prawdziwą gwiazdą, a jego zachowanie robi wrażenie nawet na dorosłych:)

Muzeum w niesamowity sposób przybliża wiedzę, dzięki czemu jest wciąż tłumnie odwiedzane. 

To tu można doświadczyć trzęsienia ziemi, stojąc w specjalnie stworzonym do tego sklepie, czy odwiedzić dom, by zobaczyć w powiększeniu co i gdzie z nami mieszka… choć zupełnie nie zdajemy sobie z tego sprawy…

Niesamowite wrażenie robi też na mnie dział poświęcony Darwinowi i widok niezliczonej ilości  słoików… z czym się tylko da, w środku. Zawsze byłam zbyt wrażliwa w tym temacie, więc koniec wycieczki łagodzę zwykle widokiem minerałów i sekwoją, 

a dokładnie „cienkim plastrem” z jej pnia, o średnicy sześciu metrów, zawieszonego centralnie, na ostatnim pietrze.

To muzeum to świetne miejsce dla mieszkańców i turystów, dla dzieci i dorosłych, bo każdy zawsze znajdzie tutaj coś dla siebie… Można podejrzeć życie mrówek, poznać różne gatunki ptaków, czy zobaczyć mieniące się chyba wszystkimi kolorami kamienie, także te, używane do wyrobu biżuterii. Z bardzo dokładnie opracowanych materiałów dowiadujemy się wiele ciekawostek o samej ziemi i ekologii, można rozwiązać ćwiczenia na spostrzegawczość i pobawić się wszystkim jak we wczesnej podstawówce… Można też wjechać schodami ruchomymi do wnętrza kuli ziemskiej i popatrzeć na siebie (i nie tylko) w lustrze… z lekkim dystansem…

…. I do tego jeszcze wszystko za darmo!!!

Przy okazji… 30 września, życzę udanego dnia, szczególnie chłopakom, bo podobno właśnie dziś obchodzą swoje święto:)

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz