Kobieta zmienną jest…

przez Ola @ Październik 30, 2012

Od mężczyzn wymaga się, a konkretnie to my, kobiety wymagamy, szarmanckiego zachowania i szeroko rozumianej kultury, oczywiście na co dzień i od święta!

Z uwagi na miejsce, w którym się teraz znajduję, mogę sporo w tym temacie zaobserwować, ale ze względu na ten wielki „garnek kulturowy”, ciężko stwierdzić jednoznacznie o co nam wszystkim tak naprawdę chodzi. Cóż… Bywa, że my – kobiety chcemy być noszone na rękach i traktowane jak księżniczki, a innym razem, krzyczymy o partnerstwie i równouprawnieniu, pokazując swoją siłę i niezależność… 

Ja z reguły stoję po tej drugiej stronie i z uwagi na swój charakter, widziałabym samą siebie… na mównicy, nawołując kobiety do walki o własną godność… Gdybym tylko mogła coś zrobić, by te niewiasty, nie musiały wieszać się rękawie swojego „pana” i posłusznie czekać na dalsze wytyczne… By w końcu zaczęły samodzielnie myśleć, bo to nie pora na udawanie infantylnej dziewusi, która rzekomo, nie radzi sobie z życiem, tylko dlatego, by niektóre, specyficzne typy (mężczyzn) miały poczucie wyższości… Bywa też wręcz odwrotnie, kiedy to panowie chodzą za swoimi wybrankami i niby w imię wielkiej miłości, noszą ich torebki, czy ledwo widoczne torebusie. Nie chodzi tu przecież o te szarmanckie maniery, tylko wręcz odwrotnie… o śmieszność, bo pod małym lusterkiem i pomadką, no i ewentualnie telefonem komórkowym… jeszcze żadna panna nie naciągnęła sobie ramienia, a widok jest po prostu… porażająco – denerwujący!

No cóż, skomplikowana ta nasza, skrajna natura – a może taka kobieca, po prostu :) Dlatego chyba, wciąż tak trudno to jednoznacznie pojąć, nawet nam… kobietom!

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz