Bonfire Night, czyli listopadowe fajerwerki

przez Ola @ Listopad 6, 2012

„Pamiętaj, pamiętaj, bo data to święta, gdy spisek wykryto prochowy. 5 listopada wydała się zdrada, w pamięci tę datę zachowaj.”                                                                                                                     Z filmu „V jak Vendetta”

Wczorajszego wieczora i przez cały weekend, niebo nad Londynem, rozświetlały fajerwerki… częściej niż na powitanie Nowego Roku!  

To właśnie 5 listopada obchodzona jest tutaj rocznica udaremnienia zamachu na króla Anglii i Szkocji – Jakuba I, który planowano 1605 roku

Wtedy to Guy Fawkes, na czele małej grupy katolików, miał zamiar zdetonować ładunek wybuchowy pod londyńskim Parlamencie. Planował to przez dwa lata, chcąc ostatecznie umieścić go pod Izbą Lordów, by efektownie i skutecznie uśmiercić króla oraz przedstawicieli angielskiej szlachty i członków Izby Gmin. Na szczęście, właśnie w nocy z 4 na 5 listopada odkryto ten spisek i na czas udało się uniknąć tragedii. Wszystkich członków grupy załapano i skazano na śmierć przez powieszenie, a następnie poćwiartowanie… dniu planowanej egzekucji, Guy Fawkes jednak sam wymierzył sobie karę, skacząc z szafotu i łamiąc kark. 

Od tamtej pory, ta data znana jest tu chyba każdemu, a w kraju, z tej okazji organizowane są pokazy sztucznych ogni. 5 listopada nie jest dniem wolnym od pracy, ale… ma swoje miejsce w kalendarzu jako Bonfire NightTakie listopadowe pokazy widziałam już dwukrotnie, raz w 2005 roku, na Primrose Hill, podczas obchodów 400 rocznicy tego wydarzenia, a drugi raz, dosłownie za miedzą… w Alexandra Park.

Wczoraj, tradycyjnie jak co roku, w różnych częściach miasta, obchodzono ten dzień w hucznej atmosferze… ale z racji popołudniowej zmiany w pracy, nie miałam możliwości ponownie w tym uczestniczyć. To, co kiedyś widziałam… jest na tych zdjęciach!

 

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz