Wiecznie na topie…

przez Ola @ Styczeń 22, 2013

Pomimo sędziwego wieku, wciąż jest rozchwytywany… Uwielbiany przez kobiety, zarówno młodsze jak i starsze. Towarzyszy im na co dzień i przy specjalnych okazjach, dlatego trudno się dziwić, że stał się w swoim środowisku legendą… Nie potrzebuje żadnej reklamy, bo sam w sobie jest gwiazdą… 

I nie mam tu wcale na myśli Brada Pitta, tylko Chanel No 5, które nie wiadomo dlaczego właśnie Brad Pitt ostatnio reklamuje.

Nie mogliście tego nie widzieć, ponieważ był wszędzie, szczególnie przed Bożym Narodzeniem. W szeptanym klimacie aktor zapewnia nas, że cokolwiek się dzieje, czy gdziekolwiek idzie, one są przy nim – legendarne perfumy Chanel… Czyżby? W każdym razie mnie nie przekonał! Nie urzekł mnie ani on sam, ani ten zapach, a już na pewno nie pomysł, by to mężczyzna był „twarzą” damskiego pachnidła, bo po prostu nie jest wiarygodny w tym temacie. 

Ciekawe co powiedziałaby na to Chanel, gdyby go zobaczyła? Kiedyś nie wierzyła w to, że jej perfumy w ogóle ktoś będzie chciał kupić, więc początkowo rozdawała je za darmo, a dziś… choć nie należą do najtańszych, to mimo ceny, od ponad 90 lat osławiona „piątka” jest jednym z najchętniej kupowanych perfum na świecie. Może i Brad Pitt postanowił nimi pachnieć… W końcu czego się nie robi dla pieniędzy…

Pokłon dla Legendy – Mademoiselle Chanel… za wszystko, co stworzyła!

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz