Angel
przez Ola @ Marzec 29, 2013
Dzisiaj nie musiałam już iść do pracy, bo właśnie zaczęliśmy czterodniowe świętowanie – raj na ziemi:) Dla relaksu przed kuchennymi przygotowaniami, zaplanowałyśmy z dziewczynami babskie spotkanie;)
Na nadrobienie tematycznych zaległości umawiamy się w naszym stałym, bardzo sprawdzonym gronie. W tym celu, zbiórka odbędzie się na Islington – londyńskiej dzielnicy z artystyczną duszą, a dokładnie w jej sercu, czyli na Angel. To dobre miejsce na tego typu wypady, ponieważ znajduje się tam sporo klimatycznych kafejek i mnóstwo tematycznych sklepików, czyli to, co kobitki lubią najbardziej? ;) Jak na anielski fragment miasta przystało, jest tam również kościół i do tego… polski.
Całości dopełnia symboliczna konstrukcja srebrnych skrzydeł, czuwająca nad przechodniami w jej handlowej części.
Jak na zamówienie, świeci piękne słońce, więc mam nadzieję, że już tak zostanie i że tej wiosny nie będziemy więcej oglądać śnieżnych widoków, bo chociaż lubię zimę, to… już najwyższy czas na zmianę warty:)
Po powrocie do domu rozpocznę kuchenne przygotowania do Wielkanocy, bo to przecież pojutrze! Teraz jednak wychodzę i zamierzam miło spędzić czas – jak zawsze w tym gronie, dlatego kończąc, życzę wiosny w sercu i pogodnego nieba!
Dodaj komentarz