Kawa w… świętym miejscu

przez Ola @ Marzec 6, 2014

W trójkącie ulic Queen Victoria, Watling i Bow Lane od ponad 900 lat stoi gotycki kościół św. Marii. W 1510 roku został przebudowany, a po Wielkim Pożarze Londynu w 1666, odbudowany. Do swojej świetności wrócił dzięki pracy architekta – Christophera Wrena, który w swojej karierze zawodowej zaprojektował 52 inne kościoły oraz Katedrę św. Pawła.

Od 2010 roku kościół St. Mary Aldermary wraz z zaproszoną do współpracy wspólnotą „Moot Community”, działa w ramach filozofii „Rytm życia” i zapewnia odwiedzającym, oprócz tradycyjnego udziału w nabożeństwach, także uczestnictwo w grupach dyskusyjnych, zajęciach jogi i w urozmaiconych programach artystycznych… Dodatkową „atrakcją” tego miejsca jest również mała kafejka, założona we wrześniu 2012 roku,  która powstała z chęci połączenia w jednym miejscu, czegoś dla ciała, dla ducha i dla umysłu… 

Przez prawie cztery lata pracowałam w bardzo bliskim sąsiedztwie tego kościoła i… nawet nie wiedziałam, że za swoimi drzwiami skrywa takie „cuda”. W zeszłym tygodniu znalazłam się tam całkiem przypadkowo, ale już od wejścia poczułam, że to będzie moje miejsce…

W chłodnych murach kościoła można się rozgrzać niesamowicie miłą obsługą oraz ciepłą kawą i przy okazji odpocząć od zgiełku miasta… Z uwagi na jej umiejscowienie znajdziemy tam coś na ząb, ale i coś dla ducha, ponieważ „Host Cafe” różni się od innych kafejek wewnętrznym spokojem i jakże cenną w tych czasach prywatnością… Przy aromatycznej kawie lub herbacie, których pieniądze ze sprzedaży zasilają finanse kościoła, można posiedzieć w towarzystwie znajomych, czy książki lub zwyczajnie samemu, gdy potrzeba sobie coś przemyśleć;) Tak, czy tak, każdy gość czuje się komfortowo, dosłownie – siedząc na miękkich sofach, a przede wszystkim ze względu na odległość stolików od siebie, co pozwala na swobodne rozmowy lub… kontemplacje:) Mimo, że kafejka serwuje ciepłe napoje tylko do godz. 16, to nie znaczy, że wraz z zatrzymaniem pracy ekspresu do kawy,  trzeba opuścić „lokal”. Wręcz przeciwnie… podczas mojej wizyty nikt nie wspomniał na ten temat ani słowa, dlatego słuchając w tle prób kościelnego chóru, siedziałyśmy aż do godz. 18.30 i gdyby nie obowiązki, które na mnie czekały, to ze względu na klimat miejsca i towarzystwo jeszcze długo chłonęłybyśmy tę atmosferę…

Niektórzy ludzie, szczególnie w Polsce dziwią się, słysząc o takim obliczu kościoła Zobacz także, do tego wciąż czynnego, ale Anglia jest w tym temacie mniej konserwatywna niż nasz kraj. Tutaj, często w ten sposób ratuje się kościoły przed zamknięciem lub zniszczeniem, dlatego wierzcie mi, że mimo  picia herbaty jaśminowej w takich okolicznościach, wcale nie czułam, że grzeszę…

1 komentarz

definitely as if your web page and you need to confirm the spelling on quite a few of your respective posts. Several of options filled along with spelling difficulties and that i to locate the item really bothersome frankly but I will undoubtedly give back again.

by website design london, webdesign london, best website london, site creator, site on 8 kwietnia 2014 at 13:45. Odpowiedz #

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz