Miesiąc w obiektywie – Styczeń’ 19

przez Ola @ Luty 19, 2019

Podobno „jaki Nowy Rok, taki cały rok”, a że ja właśnie 1-go stycznia byłam w samolocie, wracając ze świątecznego pobytu w Polsce…

Pomiędzy chmurami

to może dlatego, zgodnie z tym porzekadłem wsiadałam konsekwentnie do latających maszyn przez trzy styczniowe weekendy;) I tak, najpierw zawodowo wybrałam się do Belfastu,

Belfast...

Belfast - Titanic Museum 1

Belfast nocą

potem już całkiem prywatnie w polskie góry…

Styczniowe Tatry

Zima w Tatrach

Panorama Tatr

by wrócić do Londynu przez słowacki Poprad, ponieważ do tej pory nie mieliśmy jeszcze okazji być na tamtejszym lotnisku;)

Z24

Z25

Po trzech dniach pracy znów wsiadłam do samolotu, tym razem nad polskie morze, by spędzić typowo babski weekend w Trójmieście i gdzie zima też trwała w najlepsze…

T42

T44

Bałtyk zimą
Zanim wróciłam do Londynu… przez Łódź,

Łódź Lublinek - lotnisko

odwiedziłam jeszcze moich rodziców na Kujawach, by ostatecznie przywieźć ze sobą trochę śniegu do Anglii.

Zima w Londynie

Może właśnie przez tę „pogodową anomalię” Londyn zalała fala przeziębionych ludzi, dzielących się otwarcie swoimi bakteriami w publicznym transporcie. Na szczęście wszelkie takie gardłowe choróbska trzymały się ode mnie z daleka, a raczej ja… od nich, wyraźnie zwiększając zużycie imbiru oraz cytryny w mojej codziennej diecie i wspomagając się sokami owocowo-warzywnym w domowym wydaniu… Pomogło:)

Sok Harmonia

Na około 2 szklanki soku: sok z jednej cytryny, 2 i 1/2 jabłka, 1 gruszka, 1 i 1/2 świeżego szpinaku oraz gałązka selera naciowego

Dużo zdrowia i dużo dobrych dni… Pozdrawiam ciepło!

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz