Z wizytą w Oslo

przez Ola @ Styczeń 23, 2019

Mój wyjazd do norweskiej stolicy był planowany od dawna. Ze względu na miejsce akcji, nieskromnie przyznaję sama sobie nagrodę Nobla w dziedzinie organizacji, ponieważ byłam głównym pomysłodawcą tego wyjazdu i późniejszym przewodnikiem dla czteroosobowej grupy wycieczkowiczów;) Niestety nie miałam zbyt dużo czasu, by delektować się tamtejszymi specjałami jak ser Brunos, czy naleśniki Lompe, ale z przygotowywanej wcześniej listy polecanych miejsc, zrealizowałam wszystkie punkty, bo jak to ja podczas zwiedzania… wolę karmić oczy niż swój żołądek:)

2

Z uwagi na norweski klimat i bardzo mało dziennego światła w jesienno-zimowych miesiącach, nasze pierwsze turystyczne kroki po przyjeździe skierowałyśmy na skocznię Holmenkollen, gdzie co roku w marcu odbywa się konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich.

24

22

18

Wszystko zaczęło się w XVIII w. kiedy jazda na nartach była w Norwegii praktyczną umiejętnością podczas polowań w górzystym terenie.

27

28

W bardziej nowoczesnym wydaniu narciarstwo pojawiło się pół wieku później, dając tym samym możliwość większego wyboru sprzętu lokalnym użytkownikom. Z czasem, naturalnie stało się jednym z najbardziej popularnych sportów w Norwegii, a członkowie rodziny królewskiej są częstymi gośćmi podczas zawodów na tym obiekcie.

29

Chcąc pozostać w zimowym klimacie, udałyśmy się metrem do stacji Sognsvann (linia 5), gdzie około 45min. od dworca kolejowego w Oslo, mieści się leśna oaza spokoju z jeziorem w jego centralnej części. Z uwagi na ujemną temperaturę, skute lodem jezioro jeszcze bardziej przypominało nam o nadchodzącej zimie i Świętach Bożego Narodzenia, które zaplanowaliśmy w swoich rodzinnych stronach.

36

47

37

Choć nasza wizyta w Oslo przypadła na ostatni weekend listopada, to na głównej ulicy miasta poczułyśmy już świąteczny nastrój, gdzie stworzono tradycyjny bożonarodzeniowy market. W drewnianych domkach serwowano grzane wino (w wersji z alkoholem lub bez), sprzedawano lokalne smakołyki i ręcznie robione ozdoby choinkowe.

68

64

67

70

57

58

Podczas tego wyjazdu udało nam się również wejść do auli miejskiego ratusza, gdzie wręczana jest pokojowa nagroda Nobla,

145

147

a także odwiedzić w jednym miejscu wszystkich jej laureatów (Nobel Peace Centre).

142

W sąsiedztwie Ratusza i Centrum Nobla znajduje się przystań Akker Brygge,

146

76

87

89

94

skąd wsiadłyśmy na jeden z tzw. tramwajów wodnych, by opłynąć nim w ciągu godziny malutkie wysepki z typowo norweską zabudową.

100

112

123

133

137

Co ciekawe, o tej porze roku byli tam tylko wędkarze, lekko zdziwieni naszą turystyczną obecnością;)
Zaskoczyłam ich jeszcze bardziej jak przez trzy kwadranse przy -6st. podziwiałam krajobrazy, robiąc zdjęcia z górnego pokładu bez zadaszenia. I choć reszta mojej ekipy, z równym mojemu zaangażowaniem rozgrzewała się herbatą z termosów, oglądając wyspy z wnętrza statku, to ten rejs był dla nas wszystkich „wisienką na torcie”.

122

Po zejściu na ląd zajrzałyśmy jeszcze do największego w Oslo parku im. Gustava Vigelanda, w którym znajduje się 212 rzeźb jego autorstwa, przedstawiających ludzkie postaci.

157

160

152

161

155

Z braku możliwości czasowych była to nasza najkrótsza wizyta, ale latem zdecydowanie zostałaby tam na dłużej, kontemplując zastaną sztukę:)
Największą ilość rzeźb znajdziecie w linii prostej od głównej bramy, gdzie na prawie kilometrowym odcinku drogi poczujecie się jak w galerii narodowej;) Wśród nich znajdziecie tę najbardziej znaną – „Sinnatoggen”, czyli „szalejący chłopiec”, bohater większości pocztówek z Oslo;) Park czynny jest od 9 rano do 21 przez 7 dni w tygodniu.

156

Z uwagi na to, że w tym czasie w Oslo dzienne światło jest tylko przez 6 godzin, to bezpośrednio z parku pojechałyśmy do budynku Opery, którego również nie chcieliśmy pominąć podczas naszej miejskiej wędrówki…

169

172

171

174

178

Z jej dachu, a w zasadzie z tarasu widokowego zobaczycie wzgórza Ekebergu i panoramę Oslofjordu, a po długim dniu zwiedzania odpoczniecie w jej minimalistycznym wnętrzu, rozgrzewając się ciepłymi napojami w tamtejszej kafejce…
Do Londynu wróciłam z oczywistym niedosytem, mnóstwem wspomnień…

80

116

oraz z zakupami od Solberga&Hansena w ich świątecznym wydaniu;)

Praktyczne informacje:
1. Do stacji Holmenkollen dojeżdża metro (w kierunku Frogneretern), skąd dalej pieszo (około 10min.) prowadzi dobrze oznakowana droga z panoramą na całe Oslo. Bilet wstępu kosztuje 140NOK i obejmuje wstęp na skocznię narciarską i do tamtejszego muzeum.
2. Rezerwując nocleg przez Booking.com otrzymałyśmy 10%-15% zniżki na zakup biletów wstępu na skocznię i do mnóstwa innych atrakcji turystycznych w mieście.
3. Rejs statkiem (promem) linii B1 z portu w Akker Brygge do pierwszej wysepki – Hovedoya zajmuje zaledwie 8min. ale polecam zostać na pokładzie do końca rejsu i wysiąść w punkcie wejścia, by w ciągu godziny zobaczyć nie tylko tą jedną wyspę.
4. Bilet na komunikację miejską (włączając metro, tramwaje, autobusy, czy prom) kosztuje 32 NOK na godzinę jazdy z przesiadkami, a 90 NOK na całą dobę.
5. Najbliższe miastu lotnisko znajduje się dwie stacje kolejowe od głównego dworca. Bilet kosztuje 100 NOK i jest do nabycia w automatach w hali dworca. Podróż do i z centrum Oslo zajmie około 30 minut, natomiast szybkim pociągiem (Flytoget) około 19 minut za cenę 180 NOK w jedną stronę.

2 komentarzy

Byłem w Oslo 2 razy – 1964 – praktyka studencka, 2003 – w drodze na narty w Lillehammer, chętnie wracam do tych wspomnień więc dziękuję za ich odnowienie.
Listopad, 6-godzinny dzień – i tak udało się w nim wiele zmieścić.
Gdy będzie kolejna okazja, to gorąco polecam odwiedzić Framhusset – muzeum zbudowanego przez Nansena statky Fram, na którym Nansen dryfował w okolicach Bieguna Północnego a Amundsen dojechał na Antraktydę podczas wyprawy na Biegun Południowy.
Skocznia Holmenkollen – byłem w tym muzeum latem 1964. Śmieszne bo skocznia kończyła się w małym jeziorze. Od tego czasu skocznię przebudowano. Na tablicy rekordzistów skoczni widniało nazwisko Stanisława Marusarza, chyba 1936 rok.
Drobna poprawka – w marcu na tej skoczni odbywają się zawody Pucharu Świata. Konkurs Czterech Skoczni rozgrywany jest na przełomie grudnia-stycznia w Niemczech i Austrii.

by Pharlap on 24 stycznia 2019 at 01:39. Odpowiedz #

Witam serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie cenne informacje
W Oslo spędziłyśmy dwa pełne dni, dlatego wciąż wiele jeszcze zostało do odkrycia – z przyjemnością jeszcze tam wrócę;)

Pozdrawiam ciepło!

by Ola on 24 stycznia 2019 at 07:22. Odpowiedz #

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz