Monte Baldo, Włochy
przez Ola @ Grudzień 1, 2018
Jesienna wyprawa w góry była tak naprawdę moją pierwszą od czasu zabiegu na kolano, kiedy ortopeda wyraził zgodę na wyjazd z naciskiem na niższe podejścia, by „rehabilitacja” na świeżym powietrzu, nie zrujnowała tego, co udało się wcześniej wypracować londyńskim medykom:) Chcąc zadowolić obie strony pojechałam w Alpy, ale postanowiłam wspomóc się na wysokościach odpowiednim transportem:)
I tak… wizyta na Monte Baldo (2218m) zaczęła się od przeprawy promowej z Riva del Garda do Malcesine, gdzie znajduje się dolna stacja kolejki gondolowej – kierunek Valdritta -
Podczas przejazdu gondola wykonuje 360 st. obrót wokół własnej osi, co sprawia, że nawet przy pełnym obciążeniu wagonika nie trzeba martwić się o pozostawione z tyłu widoki.
A te, po trasie są naprawdę piękne, choć to w docelowym punkcie czeka na nas prawdziwa uczta dla oczu, uszu i duszy… sami zobaczcie!
Znajdziecie tam świetnie przygotowane trasy dla tych, co na lądzie,
idealne warunki dla tych, co w powietrzu…
a nawet wielbiciele sztuki mogą znaleźć tam coś dla siebie:) Nam podczas górskiej wędrówki towarzyszyła włoska wersja „Romeo i Julii” i to nie z audiobooka, tylko na żywo, co na ponad 22oo metrach było totalną abstrakcją…
W związku z powyższym, możecie sobie wyobrazić jak trudno było stamtąd wracać i tylko świadomość tego, że wciąż mamy sporo do zobaczenia łagodziła ten „ból”. Wciąż tęskni mi się do tamtych krajobrazów…
Praktyczne informacje:
1. Kolejka gondolowa w obie strony z Malcesine na masyw Monte Baldo kosztuje €22 na osobę. Więcej szczegółów znajdziecie tutaj
2. Planując wyprawę nie zapomnijcie zabrać ze sobą dodatkowej warstwy ubrań i czapki, ponieważ mimo upałów nad Jeziorem Garda, niczym nie osłonięte szczyty gór sprawiają, że już na tej wysokości wiatr ma ogromne pole do popisu.
Dodaj komentarz