Z wizytą w Turynie

przez Ola @ Marzec 6, 2018

Jak co roku, w połowie lutego spakowaliśmy plecaki i wyruszyliśmy w nieznane, by zgodnie z moją urodzinową tradycją spędzić ten czas poza Londynem… Bez żadnego zaskoczenia celem wyjazdu były północne Włochy, gdzie, powyżej regionu Emilia-Romania, jeszcze nie gościliśmy. W pierwszej części naszej wycieczki, plan A zakładał bazę w Turynie z wyprawą do francuskiego Chamonix, by w końcu zobaczyć zimę w zimie ale, że prognoza pogody pozbyła nas resztek nadziei na śnieg w tamtym regionie, to postanowiliśmy przyjrzeć się stolicy Piemontu trochę bliżej… i nie żałujemy.

t1

t3

t2

t30

t5

t27

t22

t39

t26

Mieszkaliśmy w samym centrum, skąd tylko kilka minut spaceru dzieliło nas od placu San Carlo, (porównywanym do paryskiego placu Vendôme) z bliźniaczymi kościołami oraz pomnikiem księcia Sabaudii – Emanuele Filiberto.

t36

Poza historią, również wielbiciele najnowszych trendów w modzie znajdą tam coś dla siebie, ponieważ plac sąsiaduje ze sklepami takich marek jak Georgio Armani, czy Hermès.

t37

To tu, pod arkadami, znajduje się też słynne bistro – „Caffè Torino”, gdzie gościła m. in. Brigitte Bardot, a dziś, wiszący przed wejściem neon, zdobi wiele pamiątek związanych z Turynem.

t8

Dla mnie punktem obowiązkowym w tej okolicy była wizyta w lodziarni – „La Romana”, serwująca niebiańsko kremowe lody i desery od 1947 roku:)

t37

Turyn położony jest nad rzeką Pad, do której prowadzi m.in. prawie w całości pokryta arkadami ulica – via Po.

t35

t33

Po drugiej stronie mostu Vittorio Emanuele I, warto zajrzeć do kościoła Gran Madre di Dio (choć tak naprawdę wnętrza każdego mijanego po drodze były prawdziwymi dziełami sztuki)

t11

t18

i popatrzeć później na miasto z perspektywy kilkunastu stopni.

t20

Bez trudu zobaczycie 167m wieżę – Mole Antonelliana, a w której mieści się Muzeum Kina oraz taras widokowy (€7), z którego, przy idealnej pogodzie, można podziwiać miejską panoramę, a nawet ośnieżone Alpy, z najwyższym szczytem Monte Rossa – 4554m.

t12

Barokową stolicę Piemontu ukochał sobie F. Nietzsche, był to kiedyś drugi dom Zbigniewa Bońka (który mieszkał tu, grając w drużynie – Juwentus Turyn), ale i miejsce urodzenia kawy Lavazza oraz… Fiata (Fabbrica Italiana di Automobili Torino). Najstarszy model tej marki z 1899 roku można podziwiać w Muzeum Motoryzacji, które to muzeum ma w swoich zbiorach około 200 samochodów, 80 różnych marek i jest jedynym tego typu muzeum w kraju. Miastu urody dodają jednak nie samochody, ale zabytkowe tramwaje,

t34

chociaż my i tak z przyjemnością zwiedzaliśmy go na pieszo…

t9

t10

Turyn, Włochy

t24

t21

t38

Turyn, Włochy

t13

Muzeum Narodowe w Turynie, Włochy

Dosłownie w ostatniej chwili udało nam się spróbować… turyńskiego specjału – „Al Bicerin”, na bazie espresso oraz czekolady (przy Piazza della Consolata 5), robionego od 1763 roku, według ściśle chronionej receptury.

t6

Wnętrze „Al Bicerin” jest bardzo małe, dlatego na stolik musieliśmy poczekać za drzwiami, ale było warto;) Dostaliśmy się do środka jako przedostatni goście tego dnia i delektując się tym flagowym napojem, mogliśmy się osobiście przekonać, dlaczego było to ulubione miejsce pierwszego prezydenta zjednoczonych Włoch.

t25W Turynie jest podobno najwięcej kawiarni na metr kwadratowy, dlatego z łatwością można napić się dobrej kawy, w równie ciekawych wnętrzach i z niejedną historią w tle. Moją ulubioną z żeń-szeniem znów przywiozłam ze sobą, by mieć przy czym wspominać włoskie zwiedzanie…

Turyn, Włochy

Kolejny przystanek – Mediolan

Dodaj komentarz

Nie będzie publikowany

Jeżeli posiadasz