Słowo od… Colina Farella
przez Ola @ Sierpień 21, 2016
„(…) Bycie ojcem otworzyło mi serce, wyleczyło mnie z potrzeby życia w smugach cienia. Bo kiedy dzisiaj o tym myślę, to na tym polegała moja niedojrzałość. Uważałem, że artysta musi cierpieć i się do tego zmuszałem (…) A wtedy albo się pogrąża albo szuka czegoś innego. Ja znalazłem. Kocham w ojcostwie to, że nie chodzi już tylko o mnie (…)”
Dodaj komentarz